Intencja

Intencja

Każda podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku, od pierwszego przejechanego kilometra, od pierwszego napisanego zdania czy też od pierwszej położonej cegłówki.

Każda podróż, która ma być drogą do Twojego sukcesu, właśnie tak się zaczyna.

Również każda z tych dróg powinna być wcześniej określona, a dokładniej zanim wyruszysz musisz wiedzieć, gdzie chcesz dojechać.

Co będzie oznaczać osiągnięcie sukcesu?
Jaki musi być efekt końcowy aby stwierdzić, że cel podróży został osiągnięty?

Takie działanie, to działanie z wizją końca…. I ten koniec bardzo mocno definiuje czy dasz radę przejść z sukcesem wyznaczoną drogę. Czy Twoja podróż dobiegnie końca tam, gdzie ją zaplanowałeś czy może skończy się w miejscu, o którym wolisz nie wspominać.

Wizja końca… czyli Twoja prawdziwa intencja…. Czyli Twoje „Po co ja chcę to zrobić”.

Bardzo często intencja jest inna niż widoczny efekt końcowy.

Przeprowadzone szkolenie, którego jesteś autorem….
Będzie sukcesem, gdy otrzymasz brawa czy wtedy, gdy pozytywnie wpłyniesz na życie uczestników…. Co jest Twoim celem? Jak jest Twoja intencja?
Rosnąca struktura w Twoim biznesie MLM…..
To coraz więcej pieniędzy na Twoim koncie….. czy może coraz więcej osób, którym pomagasz zmienić ich życie na lepsze….. jedno nie wyklucza drugiego, tylko….. jaka jest Twoja intencja?
Projekt charytatywny w którym pomagasz innym….
Ważne dla Ciebie jest ciepło w sercu obdarowanych…. Czy uznanie i słowa podziękowania za Twoje dobre serce?

Dobra intencja pozwala robić dobre rzeczy szybciej, lepiej i do końca….
Szczególnie ten koniec jest ważny…. Zobaczysz to kiedy przypomnisz sobie wszystkie zaczęte tematy…. , które nie zostały przez Ciebie doprowadzone do końca….
Jaka była wtedy Twoja intencja?

Nad intencją można pracować.
Bardzo często rozpoczęcie tego samego projektu ale z inną intencją, daje odpowiednią ilość energii i zaangażowania aby projekt doprowadzić do szczęśliwego końca.

Za intencją idzie również Twoja postawa i zaangażowanie.

Tak jak to widać w często przytaczanej historii budowniczych:
Zapytano pierwszego budowniczego:
- co robisz?
- wożę cegły cały dzień – odpowiedział.
O to samo zapytana drugie budowniczego:
- cegły układam – odpowiedział znudzony.
Takie samo pytanie skierowana do trzeciego, jakby bardziej ożywionego budowniczego:
- Jak to co robię? Katedrę buduję!!! Żeby służyła następnym pokoleniom!!!

Przyjrzyj się swoim wyborom … i intencjom, które są z nimi związane.
I pamiętaj….
Na wszystko co u Siebie zobaczysz….
Spoglądaj z miłością do Samego Siebie…. Czasem z nutą przebaczenia… i nadzieją na nowy początek.