Determinacja

Determinacja

Piękny słoneczny dzień wolny od pracy. Spędzasz wolne chwile spacerując pomiędzy kamienicami starówki Twojego miasta. Delektujesz się widokiem uśmiechniętych ludzi i doceniasz fakt, że słońce coraz mocniej pracuje nad wydzielaniem witaminy D w Twoim organizmie.

Przemierzasz kolejne ulice i uliczki. Podziwiasz wystawy sklepowe. Czasem zatrzymasz się na dłużej podziwiając dzieła sztuki prezentowane w okolicznych galeriach. Piękna pogoda dostarcza dodatkowych wrażeń wizualnych w postaci mniej zakrytych pięknych ciał osób, chwalących się swoją ciężką pracą wykonaną, żeby te ciała wyrzeźbić.

Minuty płyną jedna za drugą. Czas momentami masz wrażenie, że stanął w miejscu.

Nagle zaczynasz odczuwać delikatny sygnał.
Bardzo dobrze znasz ten sygnał, gdyż kilka razy w życiu już się pojawiał, a pamięć ciała to piękna sprawa.
Sygnał zaczyna być coraz silniejszy a Twoja uwaga zaczyna coraz bardziej koncentrować się na właśnie rozwijającej się sytuacji.
Nagle okazuje się, że czas tak jakby przyspieszył. Ta sama leniwa sekunda, która pozwalała się zrelaksować w promieniach słonecznych zaczyna odliczać zbliżającą się katastrofę.
Ty już wiesz, że nie masz wyjścia.
Ty już wiesz, że sygnały ostrzegawcze są coraz silniejsze i powoli zaczynają się przeradzać w impuls do działania.
Twoja koncentracja wzrasta.
Słońce z witaminą D przestało być istotne. Wystawy sklepowe zniknęły z pola widzenia.
Nawet gdyby wszyscy ludzie obok Ciebie w jednej chwili się rozebrali, Ty i tak byś tego nie zauważył.
Twoje skupienie na poszukiwaniu rozwiązania aktualnej sytuacji jest jak promień lasera, który precyzyjnie celuje tylko w jedno miejsce.
Twoja laserowa koncentracja, twoja maksymalna kreatywność rozgrzana do granic możliwości szuka w tej chwili tylko jednego.
W tej chwili zrobisz wszystko, aby dotrzeć do czynnego WC.
Wszystko inne przestało być istotne. Twoja misja ma tylko jeden cel. Całą zawartość zrzucić tam gdzie trzeba.

Tak wygląda determinacja.
Doprowadź ją do takiego poziomu w sprawach, które w tej chwili jedynie wysyłają delikatne sygnały.
Poczuj się i działaj tak, jakbyś nie miał wyjścia.
Zanim faktycznie, mieć go nie będziesz.